Runmageddon to morderczy wyścig na ekstremalnym torze przeszkód a na samą myśl o starcie niektórzy bledną, cierpią na duszności lub dostają drgawek.
To prawdziwe piekło i podobno tylko nieliczni wychodzą żywi, w jednym kawałku.
***
W końcu Runmageddon jest tylko i wyłącznie dla niezwyciężonych harpaganów, nie znających uczucia strachu, porażki i słabości.
Tu nie ma żartów. To pole bitwy. Leje się krew, padają ciała a po wszystkim pozostaje głucha cisza....
***
No dobrze, a tak na serio - Runmageddon to przede wszystkim wyzwanie rzucone Twojej sprawności, sile, wytrzymałości i odporności psychicznej.
Nie musisz być atletą ani biegaczem, żeby ukończyć Runmageddon, ale bądź gotów dotrzeć do granicy swoich możliwości i być może do jej przesunięcia, co może mieć szereg pozytywnych skutków w Twoim życiu…
***
Przedstawiamy listę najczęściej przewijających się mitów nt. Runmgeddonu, które wciąż powstrzymują Cię przed startem - pozwól, że rozwiejemy Twoje wątpliwości raz na zawsze!
1. Muszę być lepiej przygotowany i potrzebuję więcej czasu.
Nie musisz.
I choć z pewnością, łatwiej będzie tym, którzy wprowadzili wcześniej jakąś aktywność do swojego życia,
to na naszych trasach wciąż nie brakuje debiutantów, którzy przyznają się do tego, że ruszyli na Runmageddon "prosto z kanapy".
Niektórzy zwyczajnie chcą się sprawdzić, zaspokoić swoją ciekawość lub wyciąga ich za rękę równie "wysportowany" kompan, z browarkiem w ręku. Pamiętaj, że masz do wyboru kilka formuł o różnym poziomie trudności - o czym jeszcze za chwilę - i raczej nikt nie porywa się od razu na Hardcore*, także...powolutku!
* Dla świeżaków: Hardcore- jedna z formuł, w której na dystansie półmaratonu należy pokonać ponad 70 przeszkód.
2. Nie dam rady pokonać żadnej przeszkody.
Nie musisz.
Mamy dla Ciebie złotą radę - wystarczy, że za każdym razem będziesz robić karne burpee. Weźmy na przykład formułę REKURT. Niepokonanie jednej przeszkody to 20 burpee. Liczba przeszkód w formule wynosi 30. Matematykę zostawiamy Tobie.
A tak na poważnie. Nie ma takiej opcji, żebyś nie pokonał żadnej przeszkody! I Ty koleżanko tak samo!
Niektórym osobom, które do tej pory nie startowały, wydaje się, że na naszych trasach doświadczą samych trudnych przeszkód technicznych, wymagającyh siły Herkulesa i zwinności czepiaka. Wiedz, że przeszkoda to niekiedy wejście do wody, przejście przez błoto czy przeczołganie się pod siatką. Czasem - a nawet zazwyczaj - najtrudniejsza przeszkoda tkwi w Twojej głowie. Pamiętaj, że najważniejszy jest zwycięski mindset. To już połowa - a może nawet więcej - sukcesu!
3. Muszę mieć kompana / towarzysza / ekipę.
Nie musisz.
Jest wiele osób, które przyjeżdżają w pojedynkę i tutaj kończy się ich samotność, bo na trasie jest to niemożliwe! Powinieneś wiedzieć, że społeczność Runmageddończyków, to ludzie, na których możesz liczyć i z pewnością nie zostaniesz niezauważony, gdy będziesz potrzebować pomocy przy którejś z naszych zasadzek. Poza tym to doskonała okazja na nowe znajomości. Na naszych trasach narodziło się mnóstwo przyjaźni, a także poznało się wiele przyszłych par, a nawet małżeństw! Runmageddon łączy. Tutaj nigdy nie jesteś sam!
4. Muszę dużo biegać
Nie musisz.
Wyluzuj!
Startując w serii open nastawiaj się przede wszystkim na świetne przeżycie i dobrą zabawę. Tu nikt się nie ściga! Pamiętaj, że gdy tylko złapiesz zadyszkę, w każdej chwili możesz przejść do marszu a limit czasowy na pokonanie trasy, daje Ci dość spory zapas aby ją ukończyć! Oprócz tego wiedz, że przy niektórych przeszkodach trzeba się na chwilę zatrzymać, poczekać w kolejce lub po prostu obciążenie, które dźwigasz na to nie pozwala.
5. Po wszystkim ciuchy nadają się do kosza!
Mit.
Z pewnością nadają się do prania ale nie musisz się obawiać i zakładać na siebie najgorszych ciuchów. Wiedz, że bywają mniej i bardziej błotne trasy, jednak z doświadczenia wiemy, że wszystko da radę sprać!
A w razie wątpliwości co do stroju sprawdź nasz artykuł, który rozwieje wszelkie wątpliwości, na temat tego jak się ubrać na Runmageddon!
***
Mamy nadzieję, że rozwialiśmy Twoje wątpliwości i nie będziesz więcej szukać wymówek, by w końcu pojawić się na linii startu!
6. Muszę mieć silne ręce.
Bez przesady!
Pamiętaj, że jeśli jesteś w stanie przenieść ciężkie zakupy z auta do domu to i z naszymi ciężarami dasz radę. Oprócz tego, wiedz, że przeszkody "na ręce" to tylko pewna część tego co czeka Cię podczas startu. Oprócz tego będziesz się czołogać, przechodzić przez dołki, wchodzić do wody a tutaj siła rąk nie jest aż tak konieczna - no chyba, że zamierzasz przejść Runmageddon na rękach - my jednak rekomendujemy tradycyjny sposób poruszania.