Ponad 3300 osób wzięło udział w weekendowym Runmageddonie Szczecin.Pogoda dopisywała a mali i duzi szczecinianie bawili się świetnie na przygodowych trasach. Na wydarzeniu można zobaczyć było mierzących się z wyzwaniem Runmageddonu dorosłych, młodzież, dzieci a nawet całe rodziny. Był to drugi w Szczecinie event w najpopularniejszego w Polsce biegu z przeszkodami.
Sobota jak i niedziela dostarczyły wiele pozytywnych emocji a malownicze tereny skąpane w jesiennych barwach wręcz zachwycały uczestników. -Jesienny Runmageddon w takiej aurze jak wczoraj budził wszystkie zmysły. Kolory złotej polskiej jesieni zachwycały i łagodziły zmęczenie. Sama trasa była dość biegowa, a przeszkody serwowały prawdziwe wyzwania. Był to naprawdę udany weekend. Najpierw w sobotę wystartowałem samodzielnie w Rekrucie a poźniej w niedzielę bawiliśmy się całą rodziną w Runmageddon Family- mówi Tomek.
Podczas szczecińskiego eventu udział wzięło wielu debiutantów, którzy pierwszy raz zdecydowali się na start w Runmageddonie, ale także rozdano wiele statuetek Weterana i Korony, dla tych którzy już w tym roku pokonali trzy formuły: Rekrut, Classic i Hardcore oraz tych, którzy wystartowali w biegach na południu, północy, wschodzie i zachodzie Polski.
W godzinach porannych zarówno w sobotę jak i w niedziele zostały rozegrane rywalizacje pomiędzy zawodnikami OCR, którzy ścigali się na trasie Rekrut i Classic. Na krótszym dystansie zwyciężyli reprezentanci OCR Baltic Warriors Dainius Liutkus oraz Sandra Montevile. W niedziele zaś na trasie 12-kilometrów z 50 przeszkodami pierwszą pozycję wśród mężczyzn wywalczył również Dainius Liutkus a z kobiet najlepszą okazała się być Agnieszka Rynkiewicz z Gorący Potok Team. Po udanych startach w Superlidze RMG Dainius Liutkus oraz Klaudia Szuba-Łata umocnili swoje szansę na wygranie Superligi, której finał odbędzie się w Jakuszycach w dniach 22-23 października.