SPRZĘT, KTÓRY PRZETRWA WSZYSTKO - ULEFONE 

 

 

Co oprócz siły charakteru przydaje się na trasie najbardziej ekstremalnego biegu przeszkodowego w kraju? Odpowiedni sprzęt, który ubłocony i nieco przetyrany przez trasę, ale w jednym kawałku, dobrnie z nami do mety. Specjalnie dla Was Pomocne Dłonie przetestowały smartfony marki UleFone podczas pokonywania przeszkód. 

 

 

 

 

 

 

Pancerzem Runmageddończyka są mięśnie, za to telefony marki UleFone wyposażone są w niezniszczalną obudowę spełniającą wymogi certyfikatów IP68/IP69K i testów MIL-STD-810G. Dzięki niej do środka tej przenośnej maszyny nie dostanie się ani jedno ziarenko piasku i najdrobniejsza kropelka błota. Nie straszna im była również tona lodu w Lodowej podczas #SETNYRMG ani najgłębszy basen Indiany XXL. 

Oprócz solidnej i niezwykle wytrzymałej obudowy, telefon UleFone Armor 11T 5G, z którego Pomocne Dłonie Runmageddonu korzystały podczas letnich eventów, jest  pierwszym pancernym smartfonem 5G z kamerą termowizyjną. Natomiast model Power Armor 13, który również towarzyszył na trasie Minionkom, to prawdziwy gigant z baterią aż 13200 mAH, a dzięki funkcji ładowania wstecznego może posłużyć również jako powerbank.

Smartfony UleFone pomogą Wam zabrać do domu wyjątkowe pamiątki z trasy w postaci świetnej jakości zdjęć. Zarówno przedni, jak i tylni obiektyw aparatu gwarantuje świetną jakość obrazu. A jeśli znudzi Wam się cykanie fotek, możecie nakręcić świetny materiał video w 4K.